Maja została znaleziona 2 tygodnie temu w Lublinie, miała na sobie resztki łańcucha.. podejrzewamy, że uciekła z niego lub ktoś się jej pozbył.
Pomimo, że bez problemu dała się złapać i domagała się pieszczot to jednocześnie piszczała przy każdej próbie dotyku i gryzła po rękach.. nie wiemy jaką ma przeszłość, bo to już za nią!
Maja teraz jest największym pieszczochem z całej sfory, śmiało pcha się na łóżko, kanapę i kolana. Nauczyła się trzymać czystość w domu (sygnalizuje kiedy chce wyjść), zna już komendy "siad", "daj łapę" i "waruj". To jeszcze psie dziecko - Maja nie ma nawet roku, obstawiamy 8-9 miesięcy. Uwielbia wodę, zabawy, a szczególnie treningi psychiczne i naukę nowych komend! Dla smakołyka zrobi wszystko!
Emotikon smile
Szukamy dla niej kochającego domu, w którym nowy właściciel obdarzy ją ogromną miłością i poświęci czas na poskromienie tego wulkanu energii! Toleruje inne psy (nie wiem jak z suczkami).
W sprawie adopcji prosimy o kontakt telefoniczny lub wiadomosć prywatną.
Olga: 510 158 783
Warunkiem adopcji jest oczywiście wizyta przed i po - adopcyjna, oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Nowy własiciel bedzie również musiał również pokryć koszt sterylizacji.



